Opis
Przeszywająca, drastyczna sekwencja, w której Jack roztrzaskuje drzwi siekierą, za którymi chowa się jego przerażona, rozhisteryzowana żona, momentalnie przyspiesza bicie serca, również dzięki ogłuszającej muzyce, która świdruje głowę widza. A jej idealnym zwieńczeniem staje się kwestia „Here’s Johnny”, którą bohater wypowiada z maniakalnym, szaleńczym uśmieszkiem. Co najistotniejsze, kwestii tej, tak ikonicznej dla całego filmu, nie było pierwotnie w scenariuszu. Zrodziła się ona w głowie samego aktora, Jacka Nicholsona, który zaimprowizował ją w trakcie kręcenia owej sceny. Zapożyczył ją prawdopodobnie od Johnny’ego Carsona, aktora komediowego, który w ten sam sposób rozpoczynał swój telewizyjny show „The Tonight Show Starring Johnny Carson”. Kręcenie sceny z siekierą trwało 3 dni, w czasie których Nicholson roztrzaskał około 60 drzwi.